Może to przyszli restauratorzy? A może ktoś będzie kucharzem? Ciastkarnia też marzy się niektórym przedszkolakom, bo jest słodko i pachnąco. A tymczasem pięciolatki z wychowawczynią chętnie uczestniczą w cyklicznych zajęciach kulinarnych, poznając tajniki kuchni.
Najpierw planowanie, potem wspólne przygotowanie potrzebnych produktów i dużo dobrego dzieje się w jadalni.
Po raz kolejny dzieci były pochłonięte nietypowymi, ale bardzo lubianymi pracami, wtedy są radosne i czują, że wspólnie uczestniczą w czymś ważnym.
Opowiadanie o ulubionych potrawach, przygotowanie stołu, kuchenne zaangażowane i wspólny posiłek daje zadowolenie. Podczas zajęć przy obieraniu, krojeniu, mieszaniu, smarowaniu dzieci usprawniają motorykę małą i ćwiczą umiejętności manualne. Doskonalą czynności związane z samoobsługą i nabywają „smaczne” doświadczenia, a wszystko dzieje się przy świetnej zabawie. Tym bardziej, że na podsumowanie okazuje się, że racuchy wspaniale się udały i są przez wszystkich lubiane.
Rodzicom też polecamy wspólne z dziećmi kulinarne zabawy!