Hasło to przyświecało dzisiejszej uroczystości zorganizowanej w naszej szkole z okazji Dnia Kobiet.
Po powitaniu, uczniowie klasy III z wdziękiem zaprezentowali taniec „Despacito Minionkowe” perfekcyjnie przygotowany z panią Katarzyną Lipińską. Następnie starsi chłopcy, przedstawili pokrótce, z przymrużeniem oka, genezę Dnia Kobiet, oraz kilka opinii męskich z minionych epok na temat płci pięknej, np.: „Arabowie twierdzili, że bramy raju są na zawsze zamknięte dla kobiet, Chińczycy, że kobieta nie ma duszy, a Afrykanie uważali, że praca wzmacnia kobietę, a osłabia mężczyznę”. Następnie wszyscy wsłuchali się w śpiew (prawie) skowronka, w którego wcielił się pan Paweł Deryło wykonując humorystyczny song pt. „Bard”, w którym pragnie nakłonić swą ukochaną, aby wyjrzała przez okno i doceniła jego uczucia. Ponieważ dziewczyny czy kobiety uwielbiają marzyć o miłości, rycerzu na białym koniu, promocjach, diamentach i tym podobnym rzeczach, uczniowie ze starszych klas przedstawili inscenizację pt. „O Rybakównie, która chciała mieć siedmiu krasnoludków”. Panowie Paweł Deryło i Janusz Pęcak zaśpiewali w duecie utwór rozdzierający serce, zadedykowany dziewczynom i kobietom z przeszłości, ale też i z teraźniejszości, wyrażając smutek i żal, że: „Dziewczyny, które kochaliśmy, powychodziły za mąż już”, zbierając rzęsiste oklaski.
Po złożeniu życzeń i gromkim, grupowym odśpiewaniu „Sto lat!”, pani dyrektor Joanna Serkiz w imieniu wszystkich Pań i dziewcząt złożyła serdeczne podziękowanie za przygotowanie, dekorację i organizację uroczystości, które było zespołowym dziełem wszystkich panów pracujących w naszej szkole.
Janusz Pęcak